Tomasz Pruchnicki – saksofon tenorowy
Kajetan Galas – Hammond B3
Przemysław Jarosz – perkusja
Katarzyna Mirowska – śpiew
„ALTERAKCJE”
Nowo zarejestrowany album składa się z sześciu kompozycji (pięć autorstwa lidera oraz jedna autorstwa Tomasza Pruchnickiego) utrzymanych w swobodnie traktowanej stylistyce jazzowego mainstreamu. Dwa lata po zarejestrowaniu debiutanckiego albumu, trio wychodzi z propozycją sięgającą daleko dalej w głąb muzyki, niż miało to miejsce przy pierwszym albumie. Znaczący wpływ na to ma wokalistka Katarzyna Mirowska zaproszona do tej produkcji.
Alteracje vs. interakcje
Yarosh Organ Trio potrzebowało około dwóch lat wspólnej pracy nad muzyką, koncertowania i nagrywania, aby prezentowana obecnie sztuka mogła emanować taką dojrzałością. Przejawia się to głównie w swobodzie interpretacji materiału muzycznego, która wychodzi daleko poza zapisany tekst nutowy. Katarzyna Mirowska, wokalistka na codzień związana z wrocławskim środowiskiem jazzowym dołączyła do tria w kwietniu 2017 r. Od tamtej pory zmienił się kierunek rozwoju zespołu, ponieważ jej głos Mirowskiej stanowi bardzo silne medium. Część kompozycji, wcześniej instrumentalnych, opatrzonych tekstami Mirowskiej, stały się utworami wokalno-instrumentalnymi, a kolejne już powstawały z myślą o użyciu głosu w utworze. Katarzyna Mirowska, doskonale władająca szeroką paletą środków wyrazu, używa głosu tradycyjnie, ale też poprzez melorecytacje, jak i improwizacje scatem.
Katarzyna Mirowska
„Muzyka YOT stawia przed wokalistą zupełnie nietradycyjne wymagania, bowiem oprócz przekazu tekstu, który stał się i tu jednym z środków wypowiedzi, trzeba było poszukać w niej przestrzeni, rytmu i barw do rzeczowego kontrapunktowania melodii. Współczesna, wielowarstwowa harmonia stanowi tu dodatkowe wyzwanie, któremu sprostać można jedynie odnosząc się do rzetelnej wiedzy harmonicznej, tak w teorii, jak i w praktyce.”
Przemysław Jarosz
perkusja
„Kiedy powołałem do życia formację Yarosh Organ Trio jesienią 2015r. kierowałem się chęcią muzykowania ze wspaniałymi muzykami a organy Hammonda stanowiły wyraźne nawiązanie do charakterystycznego brzmienia tria organowego mistrzów, których muzykę zgłębiałemod lat. Teraz, 2 lata po wydaniu debiutanckiej płyty, YOT stanowi już dojrzały, niezależny byt. Świadomie poszukujemy własnego języka wypowiedzi, śmiało odchodząc od światowego mainstreamu jazzu. W tym zespole nie istnieją granice, ograniczenia, blokady. Tu jesteśmy wolni.”
Tomasz Pruchnicki
saksofon
„Nagranie kolejnej płyty było konieczne – pojawiły się nowe kompozycje, pomysły. Brzmienie zespołu ewoluowało, było coraz ciekawsze, odważniejsze, ekspansywne, a co najważniejsze pojawiła się Kasia Mirowska, która nadała naszej muzyce z jednej strony więcej przyjaznej, ludzkiej twarzy 🙂 a z drugiej strony jej obecność zmieniła chemię zespołu i zaczęły się nowe „reakcje”. (…)Podczas przygotowań do sesji nagraniowej najważniejszą rolę odegrały koncerty, dające
możliwość sprawdzenia nowych koncepcji na gorąco, w akcji. W studiu nadal czułem się jak podczas koncertu tyle, że w bardzo przytulnym laboratorium
szalonego naukowca.”
Kajetan Galas
hammond B3
„Bycie członkiem zespołu Yarosh Organ Trio stawia przede mną zupełnie nowe wyzwania. Prowokuje odejście od konwencji tradycyjnego tria organowego wywodzącego się z linii Jimmy Smith-Larry Young-Joey DeFrancesco, zachęca do eksploracji nowych gatunków muzycznych. Każdy koncert przynosi nową jakość, nowe wyzwanie. (…) Polegamy na wspólnej energii zależnej od miejsca, publiczności czy chwilowego nastroju. Wchodzimy w głęboką inter- i alterakcje ze sobą. W tym zespole mogę poznawać możliwości brzmieniowe organów Hammonda i odkrywać ten instrument za każdym razem na nowo.”